Zaleta czy wada ?

ZALETA      czy      WADA  ?

girl-666964_640

Piękne słowo samoakceptacja niejednej osobie spędza sen z powiek. Stwierdzenia typu: zaakceptuj siebie, pokochaj siebie, jesteś wartościową osobą, itp … często bardziej złoszczą i zniechęcają niż motywują. No, bo jak tu zaakceptować siebie i swoje wady?? Uczono nas, że z wadami trzeba walczyć, pozbywać się ich, zamieniać na zalety. Z zaletami łatwiej się żyje 🙂 Człowiek pełen zalet jest wzorem godnym do naśladowania …

WŁAŚNIE …

I zaczynamy walkę z własnymi “wadami”.

Niestety walka  ma to do siebie, że tam gdzie stosuje się siłę rodzi się opór, więc ta zamiana wad na zalety nie idzie tak łatwo jakbyśmy chcieli. I tak walczymy ze sobą, sfrustrowani własnymi niedoskonałościami. Tymi zewnętrznymi i tymi wewnętrznymi.

Dodatkowo gdzieś w głębi nas tkwi jak cierń pojęcie “wady”: jeśli coś jest wadliwe, to znaczy, że jest niepełnowartościowe. Czyż nie?

 I tak z tym “cierniem” wędrujemy przez życie,  cały czas mając zadanie do wykonania: Podwyższyć poczucie własnej wartościSyzyfowa praca.

44

A gdyby tak spojrzeć na sprawę nieco z “góry”?

 Przestać “dzielić się” na “plusy i minusy”?

Założyć, że nie ma ani zalet, ani wad?

 Jak Ci się podoba ta myśl?

 Nie masz wad, ani zalet.             Masz cechy.                Jesteś całością.

Wszystkie Twoje cechy sprawiają, że jesteś sobą. Niepowtarzalną osobą. Jedyną w swoim rodzaju.

Nie jesteś popsuta. Nie jesteś popsuty.

Nie musisz niczego naprawiać, ani zmieniać. Jedyne Twoje zadanie to odszukać siebie i naprawdę siebie zobaczyć. Zaakceptować.

Daj sobie uwagę. Daj sobie czas. Znajdź w sobie odwagę aby zobaczyć siebie. Bez oceniania, bez podziałów.

Powiedz: Akceptuję siebie taką / takim, jaka/ jaki jestem.

*

ps. słowo “akceptacja” pochodzi z łacińskiego i oznacza dosłownie – przyjmowanie (przyjęcie czegoś)

ps2. akceptacja to nie jest to samo co aprobata… ale o tym już w innym poście … 

* * *

powrót na stronę: http://eft-tapping.pl