“Poczucie wartości jest odwrotnie proporcjonalne do poczucia ważności.” (A.Kowalska)
Ludzie, którzy mają niskie poczucie własnej wartości starają się nadrobić niedostatek “nadymaniem” własnej ważności. Wszyscy znamy takich ludzi i wszyscy w jakimś procencie takimi ludźmi jesteśmy 🙂
I dla odmiany – ludzie,którzy mają wysokie poczucie własnej wartości nie potrzebują nadrabiać niczego poczuciem własnej ważności. Z reguły są skromni, zrównoważeni emocjonalnie, życzliwi dla siebie i innych. Też znamy takich ludzi i też w jakimś procencie takimi ludźmi jesteśmy.
I teraz chodzi o ten “procent”. Czego mamy więcej. Poczucia własnej wartości czy poczucia własnej ważności.
Poczucie wartości budują w nas głównie nasi rodzice lub inni nasi opiekunowie. Dokładają się też do tego “budowania” nasi dziadkowie, reszta rodziny, sąsiedzi, nauczyciele, rówieśnicy i reszta otoczenia. Co w nas “zbudowali” to mamy 🙂 A budowali tak jak potrafili i w takim zakresie na jaki było ich stać. Dobrze jest to sobie uświadomić, bo wtedy łatwiej przyjdzie nam uporanie się z procesem wybaczania jeśli chcemy ten proces przeprowadzić rzeczywiście rzetelnie, a nie tylko powierzchownie.
Wracając do tego czym nas obdarzono, to w większości przypadków nasze poczucie własnej wartości nie wygląda najlepiej. Mówiąc szczerze, w większości przypadków nasi przodkowie i otoczenie “chrzanili” sprawę i bardziej udowadniali nam, że nie jesteśmy
specjalnie wartościowi niż, że jesteśmy. Tym samym dostarczyli większości z nas zajęcia na resztę naszego życia. Zajęcie to opatrzone jest hasłem “Podwyższanie Poczucia Własnej Wartości” 🙂
I tutaj mam dla Ciebie dwie wiadomości: dobrą i złą.
Zła wiadomość to ta, że jest to praca na miarę mitologicznej Stajni Augiasza, a dobra wiadomość (a nawet dwie) to ta, że EFT jest rewelacyjną “miotłą” do tego zajęcia 🙂 (czyli znowu będę namawiać Cię do porządków) oraz ta, że zbudowanie poczucia własnej wartości jest w ogóle możliwe.
Jak już wspomniałam wcześniej poczucie własnej wartości buduje się i buduje się je (paradoksalnie) na podwalinach poczucia ważności. Jednak nie poprzez “nadmuchiwanie” tego poczucia ważności, a poprzez zauważanie i priorytety. Jeżeli coś jest dla nas wartościowe, to jest to dla nas ważne, zauważamy to i umieszczamy wysoko w hierarchii priorytetów. I teraz przykład z życia. Dla wielu ludzi samochód jest rzeczą wartościową. Dbają o niego, pucują, biegają na przeglądy, pilnują żeby nikt go nie “skrzywdził” gwoździem czy w inny sposób, itp. Na opiekę nad samochodem poświęcają dużo uwagi i czasu. I teraz pytanie: ilu ludzi traktuje tak samo swoje ciało? Swój prywatny wehikuł dla ducha? Ilu ludzi traktuje z taką samą troską i uwagą swoje dzieci?
Jak dziecko ma czuć się wartościowe jeśli stale słyszy; nie mam czasu, później, nie przeszkadzaj, daj mi spokój, jestem zajęty, jestem zajęta, itp. ? Wszystko jest ważne: praca, znajomi, film w TV, komputer, gazeta, … , tylko nie ono.
Jak Ty możesz czuć się dla siebie wartościowy jeśli pomimo choroby zaciskasz zęby i idziesz do pracy? albo pomimo zmęczenia jeszcze zmuszasz się aby umyć okno?
Ale do rzeczy. Nie chodzi mi o to, aby “tarzać się” w negatywnych przykładach. Jeśli znasz i stosujesz EFT, a Twoim celem jest czuć się we własnej skórze coraz lepiej to zastosuj dwie techniki jednocześnie:
1. Jedną, dowolną technikę, np. Przepis na Pogodę Ducha – jako “miotły” do sprzątania śmieci, które masz w głowie
2. Drugą – dowolną technikę, która pozwoli Ci na budowanie pozytywnego obrazu swojej własnej osoby
(Opis jednej z tych technik znajdziesz na mojej stronie w zakładce Poczucie własnej wartości . Nazwałam ją “Metoda Patrycji”. Możesz też dodatkowo wzmocnić siebie stosując “Deklarację kochania i akceptacji siebie”, którą też znajdziesz pod tą samą zakładką.)
Opis jeszcze jednej bardzo skutecznej techniki wspomagającej budowanie poczucia własnej wartości pojawi się na blogu w poniedziałek 11 maja. Zapraszam Cię do ponownych odwiedzin mojego bloga.
* * *
powrót na stronę: http://eft-tapping.pl