“Widzicie, jednym z waszych problemów /… / jest to, że prowadzicie samochód swojego życia, kierując go za pomocą lusterka wstecznego.
Pędzicie przez życie z obiema rączkami i oboma oczkami mocno przyklejonymi do niego. Można się przy czymś takim spodziewać paru wypadków i wzięcia kilku nie tych zakrętów.”
(E.Werner/ EST)
———– * * * ——————-
F. wrócił do domu z delegacji i zastał zlew pełen brudnych naczyń. Wprawdzie wiedział o tym, bo jego żona uprzedziła go przez telefon, że przedwczoraj byli na kolacji teściowie i wyszli późno, a w nocy nastąpiła awaria sieci wodociągowej i nie dała rady ich umyć. F. zrozumiał sytuację, a mimo to w jego wnętrzu zawrzało. Poczuł jak wściekłość podchodzi mu do gardła.
Dlaczego?
Może wpływ na to miał fakt, że w jego rodzinnym domu zawsze w kuchni były brudne naczynia w zlewie i nienawidził tego?
**
Magi poprosiła Morisa o pomoc w budowie samolotu. Jednak w trakcie wspólnych działań zezłościła się na niego. Zdawało jej się, że to Moris spowodował jej frustrację .
Na kogo naprawdę zezłościła się Magi?
**
K. została kiedyś zawstydzona przez nauczycielkę wobec całej klasy, bo nie nauczyła się wierszyka. Bardzo to przeżyła. Sarkazm i złośliwa uwaga do dziś tkwią w jej pamięci. Pamięta też jak wtedy dzieci się z niej śmiały.
Dzisiaj K. jest dorosłą kobietą i wykłada na wyższej uczelni. Studenci boją się jej, bo jest bardzo wymagająca, sztywna i niedostępna. Nie toleruje żadnych potknięć, ani żartów i bardzo ostro ocenia. Nie wiedzą, że kiedy K. prowadzi zajęcia, skupiona jest głównie na tym żeby się nie ośmieszyć.
Dlaczego?
**
Amanda ma podobny problem. Jej obecne życie jest kierowane przez czas przeszły. Dlaczego?
Dlaczego tak się dzieje??
Dlaczego przeszłość ma taki wpływ na nasze postrzeganie? Dlaczego teraźniejszość nie jest teraźniejszością tylko przeszłością lub wyobrażeniem potencjalnej przyszłości na podstawie przeżytej przeszłości?
Dlaczego ciągle wzmacniamy uczucia, które pojawiły się kiedyś i które stają się nawykiem działającym często na naszą niekorzyść?
———– * * * ——————-
“Jestem uwięziony w klatce, którą
Sam zbudowałem, aresztowany przez policjantów,
Których codziennie tworzę, skazany przez sędziów,
Którzy zasiadają we mnie, zaciągnięty do mojej
Celi przez moje dwa własne ramiona,…”
(E.Werner/ EST)
———– * * * ——————-
Gdyby powyżsi bohaterowie znali EFT, mogliby uwolnić się z tej emocjonalnej “karuzeli” reakcji na to czego już nie ma, a co ciągle działa w ich życiu.
Pamiętaj, że przyczyną wszystkich negatywnych emocji (lęku, złości, poczucia winy, itp) jest zaburzenie w układzie energetycznym ciała, a to zaburzenie nastąpiło kiedyś. Kiedy zneutralizujesz to zaburzenie negatywna emocja nie pojawi się. Wskutek tego zmienią się Twoje myśli, które mają wpływ na Twoje reakcje. Kiedy zmienią się Twoje myśli i Twoje reakcje zaczniesz tworzyć inną rzeczywistość. Może bardziej przyjazną?
Pamiętaj, że Twoje myśli są afirmacją Ciebie i Twojej rzeczywistości. Modlitwą, którą powtarzasz i która powoli staje się Twoim życiem.
Od Ciebie zależy o co się modlisz.
—————— * * * ——————
Idzie facet ulicą i myśli; “żona zołza, szef kretyn, kasy nie ma, pogoda fatalna i jeszcze łupie mnie w krzyżu, tak że ledwo łażę …”
A nad facetem unosi się Anioł Stróż i myśli; “Co za dziwna modlitwa, ale cóż … muszę ją spełnić”.
____________________________